O tym jak polecony odbierałam

Chyba każdy z nas wie,że awizo w skrzynce pocztowej to nic miłego.Trzeba iść na pocztę,stanąć w kolejce i czekać.
Wczoraj wyjęłam awizo ze skrzynki i wiedziałam,że w dniu dzisiejszym już listu odebrać nie można,bo trzeba się zgłosić na drugi dzień po odbiór.
Wykonałam więc swój stary trik.Pojechałam na pocztę o 18 i powiedziałam,że jutro wyjeżdżam za granicę na 3 tygodnie i w drodze wyjątku muszę ten list odebrać dziś.W sumie nie było to kłamstwo,bo opuszczałam granice miasta na drugi dzień-jechałam do schronu do Nietoperka.
Panie były niezadowolone:
-Ale tam jest teraz sprzątanie,w tym pomieszczeniu gdzie są listy.
-Nie szkodzi,ja poczekam.
-To może potrwać z godzinę.
-Nie szkodzi,mnie się nie spieszy.
Na poczcie byłam tylko ja i dwie panie.
Najpierw pooglądałam wszystkie długopisy leżące na ladzie.Zapytałam czy któryś pisze na czerwono.Pani nie wiedziała,więc po kolei zaczęłam je wypróbowywać ( w ilości 20 sztuk).
Nie pisały na czerwono.
Potem głośno przeczytałam nagłówek z jakiegoś brukowca,że Kasia Cichopek umrze przy porodzie w następnym odcinku  serialu.
Głośno wyraziłam swoją radość i poinformowałam obsługę urzędu pocztowego,że zadzwonię do antycznej ciotki Lidii i zrobię jej spojlera, czym na pewno się cioci narażę.
Zapadła cisza.
W pewnej chwili zauważyłam na ladzie wagę elektroniczną do ważenia paczek.
Zważyłam swoją niedużą torebkę-1,8 kilograma.
-Acha,napastnicy mi niegroźni,zatłukę na miejscu-zwróciłam się do wagi.
Potem zważyłam prawą rękę i lewą rękę głośno wyrażając zdziwienie z powodu różnych wyników mych badań naukowych.
Nadal stałam przy wadze i krytycznie przyglądałam się swoim nogom,zastanawiałam się czy to jest dobry pomysł,żeby zważyć swoje golonki.Nie,nie będziemy ważyć kończyn.
Zbadałam siłę nacisku prawej ręki na wagę-7,6 kilograma,a lewej już nie zdążyłam,bo szybko otrzymałam list.
Czekałam w sumie może 10 minut.
Ja zadowolona i panie chyba też,że stamtąd wyszłam.
Panie były miłe i ja chyba też.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2019 Irena Buzarewicz , Blogger